Ja ci krówkę, ja ci lizak,
ja ci gruszkę, jabłka gryza.
A ty Haniu, ty niedzielna,
nic a nic, tyś stale bierna.
Ja ci rower, ja ci rolki,
ja ci książki w środy, wtorki.
A ty Haniu, ty niedzielna ,
nic a nic, tyś stale bierna.
Ja ci lekcje, ja śniadanie,
ja ci serce i miód na nie.
A ty Haniu, ty niedzielna,
nic a nic, tyś stale bierna.
To jak ty mi taka Haniu,
ja zapomnę o dawaniu.
Nie podzielę się już więcej!
Od dziś puste moje ręce!
Jesówka, 21 marca 2019 roku