Parzysty narząd owadów nietoperzy ptaków uległ przerwaniu ciągłości na skutek oderwania. W obsesyjnej ruchomości pary kończyn zostają w dłoni lotki. Ptaki wyewoluowały z dinozaurów. Wrona...
Author - Paulina Adamczyk
Widać po tobie, że byłeś kiedyś pięknym człowiekiem, który zawsze zostawiał drobne monety na sklepowej ladzie. Byłeś pięknym człowiekiem, bo nigdy nie jadłeś czerstwego chleba, a teraz brniesz na...
Jestem poetką niewydarzoną, więc siedzę w kawiarni z nogą na nodze i wyciskam z jabłka ostatnie soki, podczas gdy na świeci płoną całe miasta, a zazdrosne kobiety rozbijają auta swoich...
W czasach księżnej Dianyprzestałam wchodzić pod stół w dużym pokojuod kiedy nasikał tam kocur z ulicy,choć zdarzało się, że tylko pod tym zielonym blatemmogłam dojeść w samotności brzegi pizzy hawajskiej.
Zajrzałam ci przez ramię,a ty miałeś otwarte Pismo Świętena fragmencie,gdy to mówi się, żeszeroka jest brama do zguby – wąska do życia.
Kiedy zapach przekwitłych ziemniakówprzeobraża się w cytrynowy powiewnapierająca stratosferazaczyna przypominać ludzio niesymetrycznych powiekacho pasiastych włosach.